Podróż Stonehenge ciągle tajemnicze
Hrabstwo Wiltshire (County of Wilts) w południowo – zachodniej Anglii jest bogate w megalityczne atrakcje. Na jego terenie znajdują się bardzo znane kręgi kamienne. W okolicy Avesbury można podziwiać (Avebury stone circles), ale najbardziej jest znany krąg w Stonehenge – budowla, która do dziś skrywa wiele tajemnic budzących zainteresowanie rzesz turystów, naukowców i wszelkiej maści „badaczy” lub tylko fanów ezoteryki.
Na terenie hrabstwa znajduje się przynajmniej jeszcze jedna, bardzo znana kamienna – choć nie megalityczna – budowla. Myślę o katedrze w Salisbury (Salisbury Cathedral ). Ale zainteresowanie nią należy do zdecydowanie mniej tajemniczego kontekstu ... :-) ...
Stonehenge leży w pobliżu drogi A303 (po minięciu Basinstoke zjeżdża się na nią z autostrady M3 wychodzącej na południowy – zachód z Londynu). Trudno przeoczyć ten megalityczny kompleks. Znajduje się na otwartej przestrzeni ok.12 kilometrów na północ od Salisbury (dojazd jest dobrze oznakowany). Trudno też wyrzucić z pamięci narzucony wręcz przez Monty Pythona obraz przewracających się, niczym kostki domina, gigantycznych głazów popchniętych lekko przez oglądającego je turystę. Na wszelki wypadek zatem, szukając odpowiedniego ujęcia lepiej nie podchodzić zbyt blisko i w momencie robienia zdjęć wstrzymać oddech. Tak na wszelki wypadek ... :-) ...
Trudno oczekiwać, że dzisiejszy stan budowli, która powstawała od 3100 r. (według niektórych teorii nawet od roku 3500) do 1500 p.Ch., a ostatecznie została opuszczona ok. 3000 lat temu, jest stanem więcej niż szczątkowym. Mimo to i tak robi wrażenie. Nie bez powodu średniowieczni kronikarze nazywali ją „Tańcem Gigantów” Pewnie jej skala powodowała, że wierzono, iż budowla jest pomnikiem ustawionym nad grobem króla Artura. Jej postawienie przypisywano Fenicjanom, Rzymianom, Wikingom, a nawet przybyszom z innych planet. Teorie dotyczące jej przeznaczenia też się zmieniały. Nie przesądzając o prawdziwości którejś z nich i nic żadnej nie ujmując, warto jest zobaczyć ten, bez wątpienia ważny element kultury światowej.
Dla tych spośród kolumberowiczów, którzy tu trafią po 17 lutego 2012 link następujący: http://strefatajemnic.onet.pl/newsy/nowa-hipoteza-na-temat-stonehenge,1,5030296,artykul.html Oczywiście nie do mnie należy ocena twierdzenia podanego przez Steve'a Wallera dotyczącego archeoakustyki, ale co na ten temat sądziłby Monty Python...
Parę dni temu polskie media obiegła informacja o starszym kuzynie kręgu. Pozwalam sobie umieścić ją jako punkt podrózy, mimo że to nie moja zasługa ... :-) ...
Cieszy jednak, że nawet te baaaardzo historyczne miejsca, które odwiedzamy podczas naszych podrózy, ciągle żyją!
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
Tu mnie jeszcze nie było,ale dzięki Tobie dotarłam....:-)
-
...qrcze, Smoku, żeby tylko ta konspiracja nie wróciła na dobre ... :-) ...
-
Harry'emu Potterowi listy dostarczala sowa a mnie ten gentle giant :-) Przesylke otrzymalem w rekordowym tempie!! Tak, faktycznie ta metoda kontaktowania sie jest obecnie najlepsza... I kto by powiedzial, ze tyle lat po wojnie wroci znow pelna konspiracja... :-)
-
Tajemnicze i pełne mocy miejsce do zobaczenia :))
Mało mi zdjęć Piotrze :) -
Tak, to jest to miejsce, gdzie nie mogé dotrzec... pisaam tu w sierpniu 2011 i to niestety dalej aktualne, ale kiedys na pewno! :))
-
Bardzo ciekawie przedstawiłeś to miejsce :)
-
Miejsce ciekawe, kontrowersyjne, ale przede wszystkim jest to miejsce które pobudza wyobraźnię
-
Jedna z "teorii " mówi, że to Merlin dzięki czarodziejskiej mocy przeniósł kamienie z Irlandii. Bardzo często właśnie w legendach szukamy wyjaśnienia niezrozumiałych dla nas wydarzeń ... Lubię takie źródła :) i ich bogactwo.
Super relacja. Może kiedyś zaangażuję syneczka, który mieszka w Londynie, by zawiózł mamusię do tych ruin. Ale tyle planów przede mną, że obawiam się o brak czasu. I to właśnie jest fajne, że tu można popatrzeć i mieć wrażenie, że widziało się te cuda na własne oczy :)
-
Stonehenge! Chyba wszystkim znane miejsce przynajmniej z widzenia i ze słyszenia:)
Ciekawa prezentacja.Marzę od dawna,by w końcu tam dojechać.Pozdrawiam! -
Sprostowanie: pisząc o człowieku, chciałam przytoczyć piękno natury bez udziału ludzi :)
Zdjęcie bez ludzi jest o wiele ciekawsze. Pokazałeś turystów zwiedzających, co dało mi porównanie i analizę zdjęć, jak piękne są, gdy widzę samą naturę :) -
Faktycznie, kilka przypisanych historii i nadal pozostajemy pod skrzydłami tajemnicy. Ciekawy opis i z dawką humoru. Miło się czytało. Ciekawa relacja wraz z zdjęciami.
Miałeś zdjęcia z ludźmi i bez. Od razu gdy wkroczył w kadr człowiek, zdjęcie traci smak. Jednak gdy pokazana jest sama natura, widzimy arcydzieła :) -
Piotrze, ciekawa historia z tymi flecistami ;)
Myślę, że gdyby współcześni ludzie mniej interesowali się pieniędzmi, a więcej sztuką byliby szczęśliwsi.... -
...qrcze, Wojtku, wyczułeś belfra ... :-) ... !
-
Bardzo lubię podróże, które czegoś uczą. Ta do nich należy. Dziękuję i gratuluję. Pozdrawiam. Wojtek
-
... a mnie się kojarzy z "Tess" Polańskiego ...
-
...jak to zwykle bywa przy dużych obiektach, a Stonehenge do takich się zalicza, dobrze jest i z daleka rzucić na nie okiem...
...a do tego z perspektywy tysięcy lat, to już w ogóle super ... :-) ... -
Miałam okazję oglądać krąg zza siatki o 6 rano, w drodze między promem a Eurotunnelem. Szkoda, że nie mieliśmy możliwości wejść (cena 20 GBP troszkę wysoką się wydała, a i rezerwacji trzeba bydokonać wcześniej), ale ponieważ była to niespodzianka (oczekiwana) dla moich turystów i niespodziewana pobudka, moment okazał się dla wszystkich czarowny. A zza dalekiej siatki szczęśliwie nie zagrażaliśmy stabilności konstrukcji.
-
Lanko, jako łódzkie ziomki bez wątpienia możemy się cieszyć, że Lublinek blisko - chociaż "65" z Radogoszcza jedzie godzinę - i że stamtąd możemy sobie pojechać, na przykład w Stonehenge pomacać...
...oczywiście kamienie! -
Tak w ogóle to wskoczyłam i myślałam, że to podróż chelsea, a ja znowu u ziomala.
Co tak eksplorujesz te ziemie Albionu, na Lublinku mieszkasz?
podróż super, zawsze chciałam tu być, dobrze, że chociaż młodego wypuściłam i widział to opowiedział.
-
Zobaczyć Stonehenge wybieramy sie juz od kilku lat... tak blisko, a człowiek nie może dotrzeć :( Piotrze, ja słyszałam, że one sa ogrodzone, a na zdjęciach nie widzę żadnych ogrodzeń, można podejść pod same kamienie?
-
...niech to będzie ocean tajemnic ... :-) ...
...i dobrze, jeśli nad takim oceanem dobrej pogody nie zabraknie, zwłaszcza dla rozwiązywania tych tajemnic ... :-) ... -
Piękna pogoda na Stonehenge, tylko pozazdrościć :-) Tylko czemu umieściłeś je na środku oceanu? ;-)
-
...fakt, widać co jakiś czas ktoś za blisko podejdzie, a to ktoś od Monty Python, a to ktoś z Griswoldów. Ja zbyt blisko nie podchodziłem i udało sie kamieni nie poprzewracać. Mam na to świadków!
-
A mnie i tak tu coś nie gra? Stojące kamienie w Stonehenge???
Przecież sam Chevy Chesse w "Europejskich Wakacjach" je poprzewracał:-) -
a kto Cię tam wie? Świadków masz?
-
...daję Koleżankom słowo, nic nie ruszałem, o obalaniu nie mówiąc!
-
kiedyś na jakichś zdjęciach widziałam przeciwturystyczne barierki dookoła i nie można było podejść i dotknąć (o opieraniu się nawet nie było co marzyć), ale może to były tymczasowe zabezpieczenia (np. na czas remontu, he,he). No ale Tobie się udało i mamy co oglądać, pozdrawiam
-
Niedawno obalono jakieś 150-letnie Jakże_Ważne_Prawo_Fizyki. I dobrze.
W poprzednim wcieleniu chyba byłam takim kamieniem, uwielbiam kamienie. Ktoś obali? :) -
zawsze mnie to miejsce intrygowało, ale jeszcze nie widziałam.
-
Emdżej, o życzeniu, właściwie życzeniach nie zapomniałem. Były ze mną ... :-) ...
Czarmir, co racja to racja! Wiele teorii buduje się po to, żeby je obalić ... :-) ... I tak się kręci...
Przedpole, też jestem takiego jak Ty zdania i patrząc na "kamienie" niczego nie próbowałem rozwiązywać ... :-) ... -
Może i dobrze ,że tajemnicze.Gdyby zagadka została rozwiązania - miejsce straciłoby wiele ze swego czaru.Pozdrawiam
-
Bez wątpienia jest to bardzo ciekawy obiekt, któremu jeszcze nie raz będą przypisywane różne teorie o jego przeznaczeniu, żeby je później obalić.
-
a o życzeniu nie zapomniałeś ?